Żarki – miasteczko w województwie śląskim, to kolejne ciekawe miejsce, o którego istnieniu jeszcze do niedawna nie mieliśmy pojęcia. Dowiedzieliśmy się o Żarkach z relacji przedstawionych na innych blogach podróżniczych, które staramy się w miarę możliwość śledzić na bieżąco.
STARY CMENTARZ ŻYDOWSKI
Miejscem wartym odwiedzenia w Żarkach jest Kirkut na Kierkowie – zabytkowy cmentarz żydowski, założony w 1821 roku. Cmentarz jest trzecim z sześciu przystanków na Szlaku Kultury Żydowskiej w Żarkach. Pokonanie całego szlaku, który zaczyna się przy ul. Koziegłowskiej (obok parkingu), a kończy na Starym Rynku zajmuje około 1,5 h. Ponieważ dotarliśmy do Żarek dość późno i nie mamy dużo czasu, udajemy się od razu na cmentarz. Znajduje się on kilkaset metrów od centrum Żarek, w pobliżu ulicy Polnej 5. Prowadzi do niego piaszczysta, oznakowana tablicami informacyjnymi droga.
Za tymi krzakami skrywa się zabytkowy żydowski cmentarz
Nagrobki ukryte są na polanie między brzozami. Do dzisiejszego dnia zachowało się ich około 700 z bogatą symboliką. Macewy ozdobione są charakterystycznymi motywami świeczników, lwów, ksiąg, niespotykanymi motywami gwiazdy 8 i 12-ramiennej, a także unikatowymi inskrypcjami polsko-hebrajskimi.
ZABYTKOWE STODOŁY
Kolejnym ciekawym dla nas miejscem w Żarkach jest zespół zabytkowych stodół znajdujący się przy ulicy Ofiar Katynia, zaraz przy targowisku, które odbywa się dwa razy w tygodniu. Stodoły pochodzą z połowy XIX i początku XX wieku. Budowano je w skupisku, z dala od zabudowań mieszkalnych, na co wpływ miała gęsta zabudowa miasteczka. Zabudowa była tak ciasna, że nie pozwoliła gospodarzom na budowę stodół przy budynkach mieszkalnych. Początkowo stodoły były drewniane, a dachy kryte były strzechą. Jednak w 1938 roku większość z nich uległa zniszczeniu w skutek pożaru. Stodoły szybko odbudowano, ale już nie z drewna, a z kamienia i cegły.
Cmentarz Żydowski i stare stodoły, to naszym zdaniem najciekawsze atrakcje Żarek. Na bardziej szczegółowe zwiedzanie niestety nie pozwolił nam czas (odwiedziliśmy Żarki w drodze na konferencję, która odbywała się na Słowacji). Być może kiedyś uda nam się tam wrócić. Mamy nadzieję, że uda nam się wtedy zobaczyć jak teren wokół stodół ożywa i wziąć udział w organizowanych tam jarmarkach. Targowisko w Żarkach jest jednym z największych w regionie. Co sobotę żareckie jarmarki odwiedza tysiące osób, które mogą zakupić lokalne produkty i inne rzeczy na jednym z 500 stoiskach zlokalizowanych na 1,5 hektara powierzchni.
Podoba Ci się ten wpis? Zainspirował Cię, a może zmotywował, żeby ruszyć się z domu? Będzie nam miło, jeśli podzielisz się nim na facebooku, albo zostaw komentarz. Ciebie lajk nic nie kosztuje, a dla nas to wiadomość, że ktoś docenia naszą pracę. Daje nam to motywację do dalszego tworzenia bloga 🙂
