Ciąg dalszy podsumowania naszej ostatniej wyprawy – przedstawiamy Wam naszą trasę wiodącą przez Bułgarię i Grecję.
Z Bukaresztu udajemy się w kierunku przejścia granicznego z Bułgarią w okolicach miasta Ruse. Późnym popołudniem docieramy do Iwanowa i odnajdujemy znajdujące się tu skalne klasztory. Następnie udajemy się na nocleg do miejscowości Byala, która na mapie przedstawiona jest jako największe miasto w okolicy. W rzeczywistości okazuje się, że działa tu jeden hotel, jedna knajpa (która z powodu imprezy jest zamknięta), a z okna jednego z domów spogląda na nas kura 🙂
Kolejnym punktem na naszej trasie jest niesamowita Jaskinia Devetashka.
Ostatnim punktem w Bułgarii jest opuszczona świątynia komunizmu – Buzludja.
Z Bułgarii udajemy się w kierunku greckich Salonik. Stąd wybieramy się w poszukiwaniu spiczastej plaży i zatopionego wraku w okolicach miejscowości Epanomi, gdzie nasze auto zapadło się na grząskim piasku plaży.
Na naszej greckiej liście nie mogło zabraknąć słynnych klasztorów w Meteorach koło Kalampaki.
Z drogiej Grecji dość szybko uciekamy w kierunku znacznie tańszej, a równie pięknej Albanii 🙂