Wodospady Kravica i Medjugorie

DSC_0454Po pełnej wrażeń nocce w Stolcu z samego rana ruszamy dalej w głąb Bośni i Hercegowiny. Naszym kolejnym celem są Wodospady Kravica. Jechaliśmy tam z obawą, że możemy mieć problemy z ich zlokalizowaniem, ponieważ przed wyjazdem często spotykaliśmy w Internecie opinie że bardzo trudno tam trafić. Jednak po raz kolejny okazało się, że nie ma się co martwić na DSC_0466zapas. Do wodospadów trafiliśmy bez większych problemów przejeżdżając przez Studentów (chodzi oczywiście o miejscowość Studenci) 🙂 Na miejscu zaskoczyła nas spora liczba odwiedzających. Z relacji przeczytanych w Internecie wynikało, że jest to mało znane miejsce, nie oblężone jeszcze przez turystów. Same wodospady są niewątpliwie bardzo urokliwe.

DSC_0462

Po krótkiej sesji fotograficznej i małym spacerze chcieliśmy ruszyć w stronę Mostaru, jednak po krótkiej dyskusji  nasz plan, jak to zwykle bywa, uległ delikatnej modyfikacji 🙂 Korzystając z faktu, że jesteśmy w okolicy Medjugorie postanowiliśmy, że tam pojedziemy chociaż na krótką chwilę. Wodospady Kravica dzieli od Medjugorie zaledwie 9 km więc przejazd zajął nam kilka minut.

DSC_0489To co zobaczyliśmy na miejscu przerosło nasze wyobrażenie. Liczba sklepów z pamiątkami  była wręcz porażająca,  a można było w nich nabyć  praktycznie wszystko – od czapeczek bejsbolowych przez figurki po koszulki z podobizną  Świętych lub tandetnym napisem Medjugorie. Co do samego kościoła to mimo, że jego architektura nie była może jakaś szczególna, to całość razem z otaczającymi go placami robiła bardzo pozytywne wrażenie, oczywiście wyłączając wszechobecne  sklepy przepełnione towarami z „logo” Medjugorie i napisem „Made In China”, co niewątpliwie zabijało atmosferę tego miejsca.

A tak wyglądają konfesjonały w Medjugorie. Spowiedź odbywa się tu w wielu językach.

Może zainteresują Cię inne wpisy?

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco!

Leave a Reply

Translate »

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco!

rogalin